Շնորհավոր Սուրբ Ծնունդ takimi słowami rozpoczęliśmy świętowanie bożego Narodzenia w warszawskiej szkole.
W Armenii obchody Bożego Narodzenia (Surb Cnund) w przeciwieństwie do polskich Świąt Bożego Narodzenia, według kościoła apostolskiego rozpoczynają się nieco później, czyli 5 stycznia. By nie odchodzić daleko od ormiańskich tradycji, dzieciaki postanowiły również w szkole, w rodzinnym już gronie zorganizować małą ucztę. Każdy z nich przyniósł jedną z tradycyjnych potraw, które zawsze biorą udział w typowo ormiańskich przyjęciach, które są nieodłącznym elementem świątecznego stołu. Dzięki Pani Karinie Madoyan, która zawsze dba, aby każdy jej wychowanek nie wyszedł z lekcji głodny ciekawostek, postanowiła połączyć lekcję z przyjęciem. Najpierw wspólnie nakryliśmy do stołu, po czym tradycyjnie była modlitwa (Hajr Mer - Ojcze Nasz). Jest ona nieodłącznym elementem ormiańskich zajęć. Po czym przywitaliśmy się sposobem, którym Ormianie witają się w trakcie Surb Cnund - Chrystus się narodził i nam się objawił. Dla was i dla nas to radosna nowina. A odpowiedź do przywitania brzmi: Błogosławione narodziny Chrystusa. Pani Pani Karina opowiedziała o wieczornym nabożeństwie (Czrakalujsi Patarak), w trakcie którego uczestnicy mszy zapalają świecę, wracając wraz z nią do domu. Ma ona symbolizować gwiazdę Betlejemską, która wskazywała miejsce narodzin Jezusa Chrystusa. Rozpoczęliśmy uroczystą biesiadę, delektując się pysznym Brindzow Plaw, która jest głównym daniem w trakcie Surb Cnund. Na naszym świątecznym stole nie mogło zabraknąć również ryby, która również się pojawia na ormiańskim świątecznym stole.
Hasmik Karapetyan