Potężne trzęsienie ziemi nawiedziło 23 października wschodnie krańce Turcji. W gruzach legło wiele budynków w Wan, największym mieście regionu. Ratownicy wciąż przeszukują ruiny. Potwierdzono śmierć 217 osób. Ziemia zatrzęsła się również w sąsiednich Armenii i Iranie. W stolicy Armenii, Erewaniu, nie stwierdzono ofiar ani większych strat materialnych, podobnie w kilku przygranicznych irańskich miejscowościach.
Niedzielne trzęsienie ziemi we wschodniej Turcji było wyraźnie odczuwalne w odległej o niecałe 200 kilometrów od epicentrum stolicy Armenii Erewanie - poinformował II sekretarz polskiej ambasady w Armenii Maciej Falkowski. Wstrząsy wprawiły w drgania sprzęty domowe i rozkołysały lampy sufitowe, skłaniając ludzi do szybkiego opuszczania domów. Na ulice wyległy rodziny z dziećmi. Jak zaznaczył Falkowski, Ormianie są przyzwyczajeni do aktywności sejsmicznej i w razie słabszych jej przejawów nie wykazują żadnych oznak paniki. Tym razem jednak wstrząs był tak silny, że obawiano się jego natychmiastowego powtórzenia ze znacznie większą mocą.