Witam Państwa,
Piszę w imieniu Pani Kristiny Stepanian mamy dwóch dziewczynek pochodzenia ormiańskiego, które rozpoczęły w tym roku naukę w Polsce.
Mama nauczycielka, samotnie wychowującą dwie córki mieszka w Erywaniu. Rodzina posiada polskie korzenie, babcia Emilia Ciechanowska przyjechała do Armenii z Polski na początku XX w. Dziewczynki z kolei na zaproszenie lokalnej organizacji polonijnej przyjechały we wrześniu do Polski, gdzie rozpoczęły naukę w Liceum polonijnym im. Św. Stanisława Kostki w Warszawie. Nauka w Polsce to dla nich najważniejsze wydarzenie w dotychczasowym życiu, to też niebywała szansa na uzyskanie dobrego wykształcenia. Jest to zapewne przełomowy moment w ich życiu. Po przyjeździe do Polski okazało się, że z uwagi na niedostateczne subwencje rodzice zmuszeni są do comiesięcznych wpłat na fundusz szkolny w wysokości 450 zł od każdego dziecka. Ze środków tych pokrywane są koszty wyżywienia oraz zakwaterowania dzieci w internacie. W przypadku tej rodziny mama ma więc do uregulowania co miesiąc 900 zł, co stanowi praktycznie całe jej wynagrodzenie. Do tego dochodzą dwukrotne odwiedziny dziewczyn w domu, w czasie ferii zimowych oraz wakacji, które możliwe są tylko dzięki połączeniom lotniczym oraz przynajmniej skromne środki na bieżące wydatki dziewczynek. … i w ten sposób to co miało być dla dziewczynek życiową szansą i powodem do niezmiernej radości stało się nagle przyczyną zmartwień i narastającej obawy o ich przyszłość tutaj. Jedyną szansą jest dla nich pomoc z zewnątrz i objęcie dziewczyn mecenatem szkolnym przez darczyńców. Potrzebna jest kwota ok. 900 zł miesięcznie, którą jak sądzę, wspólnymi siłami można dziewczynom zapewnić. W przedsięwzięciu tym pośredniczy fundacja „Dla Polonii", która zajmuje się finansowaniem kosztów nauki wszystkich dzieci w Liceum. Zobowiązała się ona, iż wszelkie wpłaty z dopiskiem „GAJA i SONA" będą regulowały fundusz szkolny dziewczynek. Możemy zatem, teraz w okresie przedświątecznym zrobić piękny prezent dziewczynom i ich mamie.
Jeżeli możecie Państwo dokonać wpłat na konto fundacji z dopiskiem GAJA i SONA proszę o informację o tym, na mój adres e-mail: piotr.kiech@gmail.com Będę wdzięczny na informację czy możecie Państwo włączyć się w pokrywanie kosztu pobytu w Polsce obu dziewczynek. W załączeniu krótka informacja o dziewczynach.
pozdrawiam Piotr Kiech